30 października, w naszej szkole odbyło się spotkanie z panem Dariuszem Skibińskim - założycielem Stowarzyszenia Kulturalnego „Pocztówka” oraz twórcą i dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WERTEP. Wzięły w nim udział klasy trzecie liceum, gdyż właśnie ci uczniowie swoją naukę w owym szkolnym zakończą egzaminem maturalnym. A właśnie tego wydarzenia w głównej mierze dotyczyło spotkanie.
Pan Dariusz rozpoczął od uświadomienia nam tego, co czeka każdego z nas na ścieżce przemijania. Wyjaśnił, iż matura nie będzie najgorszym czekającym nasz wydarzeniem. Prawdziwe trudności zaczną się dopiero po tym, gdy przyjdzie nam szukać pracy. Pan Skibiński nakreślił nam obraz typowej rozmowy kwalifikacyjnej. Na pierwszy rzut oka dziwnej, lecz po dłuższej analizie genialnej, której nietypowy schemat pozawala na sprawdzenie predyspozycji każdego człowieka do danej pracy. Szybko określi to czy się nadajemy, czy nie. W tym momencie pan Dariusz nawiązał do braku empatii ze strony ludzi towarzyszących w dorosłym życiu, na który musimy być gotowi.
Dalszą część spotkania skradła matura. Jak wiadomo, jest to bardzo ważne wydarzenie w życiu młodego człowieka. A w związku z jej wysoką rangą, jest ona powodem nadmiernego stresu. W tym momencie nawet ubranie może stanowić problem, gdyż będzie ono raczej niecodzienne. Strach spowodowany egzaminem maturalnym może wpływać także na nasz głos. Mówimy cicho i niewyraźnie, co może okazać się dla niezwykle niekorzystnym. Pan Skibiński pokazał, że i w pierwszym, i drugim przypadku można znaleźć odpowiednie wyjście, proponując nam odpowiednie ćwiczenia, służące pozbycia się wyżej przedstawionych problemów.
Ważną część spotkania stanowiły również emocje, nad którymi często nie posiadamy kontroli, co może okazać się zgubą w dorosłym życiu. Śmiech, zwykła reakcja organizmu na stres. Lecz niekontrolowany może stać się powodem przekreślenia naszych szans w zawieraniu nowych znajomości czy dobrych relacjach z ludźmi, z którymi przyjdzie nam pracować. Jednak pan Dariusz znów pokazał, iż na wszystko można znaleźć metodę. Wystarczy tylko odpowiednia praca nad sobą.
Spotkanie z panem Dariuszem Skibińskim okazało się niezwykle ciekawym. Przez cały czas jego trwania na sali panowała cisza, a dzwonek kończący lekcję zadzwonił dla wielu zbyt wcześnie. Stało się tak nie tylko poprzez niezwykle przydatny charakter wydarzanie, ale również i sposób w jakim było one prowadzone.
Agnieszka Owerczuk